Eiko Ishioka

Eiko Ishioka była jedną z najbardziej błyskotliwych i oryginalnych wizjonerów w dziedzinie projektowania ubrań. Jej bogate portfoli...

Eiko Ishioka była jedną z najbardziej błyskotliwych i oryginalnych wizjonerów w dziedzinie projektowania ubrań. Jej bogate portfolio zdobią takie perły jak kostiumy do: „The Cell”, „The Fall”, „Immortals”, ”Teresa: The Body Of Christ”, czy „Mirror Mirror”. Znana była również ze swoich grafik, scenografii oraz reklam. Współpracowała z gwiazdami muzyki. Stworzyła strój dla Grace Jones na trasę koncertową "Hurricane". Otrzymała Grammy za projekt okładki do płyty „Tutu” Milesa Davisa, nominację do nagrody Tony za kostiumy do sztuki „M. Butterly” Davida Henry’ego Hwanga, oraz Oscara za kostiumy do „Draculi” - Francisa Forda Coppoli. Film „Mirror Mirror” był ostatnim w jej karierze. Podczas pracy na planie była bardzo osłabiona (chorowała na raka trzustki). Mimo to stworzyła jedne z najpiękniejszych, baśniowych strojów jakie widziałam w filmach. W 2012 otrzymała nominację za ten obraz w kategorii „najlepsze kostiumy”. Niestety już pośmiertnie. Dziś dorobek pani Eiko można obejrzeć w muzeach niemal na całym świecie.

Nie jestem fanką mody, ale będąc bezwstydną miłośniczką filmów, jedną z rzeczy na które zwracam uwagę oglądając dany obraz, to stroje które prezentują się na aktorach. Wiadomo, nie wszystkie produkcje da się oceniać przez ten pryzmat. Jednak Eiko Ishioka, udowodniła że nawet horror może zachwycić pod tym względem. Z pewnością wielu kinomanów wybierając się na „The Cell”, nie spodziewało się zobaczyć tylu pięknych i zarazem wyjętych z koszmaru kostiumów. Z jednej strony przepych rodem z oper, z drugiej - gotycki, ocierający się o fetyszyzm charakter. Wszystko to idealnie wpasowało się w całość filmu.

    "The Cell"

Świat poznał jej talent kiedy stworzyła scenografię i kostiumy do „Mishima: A life in four chapters”. Copolla, który był producentem filmu, zaangażował Eiko do pracy przy ekranizacji powieści Brama Stokera. Podobno kostiumy były tak delikatne i jednocześnie złożone, że aktorzy musieli bardzo uważać kiedy w nich grali, bo wykonano tylko pojedyncze projekty.

Dracula"

Przez lata pracy Eiko Ishioka stworzyła własny, niepowtarzalny styl. Niektórych może denerwować fakt, iż pomimo oczywistych nawiązań do konkretnej epoki, ubrania cechują się sporą dawką wolności artystycznej. Jak na filmy kostiumowe, zaprojektowane stroje są raczej mocno awangardowe. Mało tego, w przypadku „Draculi” dopatrzeć można się również połączenia orientu z renesansem.

The Fall”

Być może i próżno szukać w podręcznikach kostiumowych odpowiedników, może i można zarzucić zbytni przepych, jednak nie można odmówić pani Eiko talentu. Piękne, bajeczne, często prowokacyjne stroje na długo zostają w pamięci.

Mirror Mirror”




You Might Also Like

1 komentarze

  1. Jej projekty są wspaniałe. Od lat się zachwycam i zachwycam. Wracają do mnie jak bumerang. Absolutnie nie mam jej nic do zarzucenia jako kostiumografowi - może nie sięga po LITERĘ kostiumu w produkcjach kostiumowych, ale kogo to obchodzi, gdy tak cudownie oddaje DUCHA :D

    OdpowiedzUsuń

Lilu. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy

Popularne posty

A blog created by Synteza historii i sztuki

This is a static content section widget. It is a handy way to show additional content at the widgetized page. The static content section widget outputs the contents of a selected static page. You can use as many instances of the static content section widget you wish, to create the ideal page structure.


About Me

Translate

Archiwum

Kontakt

Contact

blogmagazyn.pl

spis blogów

Pin